Robo-Bobo – robot stworzony przez Bobo, którego głównym celem było zastępowanie swojego twórcy, gdy ten udawał się na „Bobo wczasy”.
Podczas sześciomiesięcznej nieobecności Rexa, robot został odbudowany i przejął obowiązki Bobo, który przyłączył się do grupy uderzeniowej przeciwnej nowym zasadom Providence. Robo-Bobo pracował jako podwójny agent, jednak gdy Czarny Rycerz wykryła szpiega w swoich szeregach, zniszczyła go.
Biografia[]
Wczesne życie[]
Bobo stwierdził, że zbudował w pełni funkcjonalnego robota, tak, aby nikt nie zauważył, że czasami wymyka się na tajemnicze osobiste wyprawy. Android zastępował szympansa, ale nie był zupełnie podobny do swojego twórcy - jego charakter był kompletnym przeciwieństwem Bobo. Jednakże nikt nie zauważał zamiany, a agenci cieszyli się, że małpa nie stwarza żadnych problemów[1].
Generator Rex[]
„Robo-Bobo”[]
.jpg){kind=link}
Kiedy prawdziwy Bobo musiał opuścić centralę z nieznanych, prywatnych powodów, na jego miejscu pojawił się Robo-Bobo. Android nie wzbudzał podejrzeń agentów, ani innych członków agencji. Jedynie Rex zauważył dziwne zachowanie swojego małpiego przyjaciela i postanowił przyrządzić na niego zasadzkę. Podczas krótkiej bójki, Salazar odkrył istnienie sobowtóra Bobo. Prawdziwy szympans skontaktował się z chłopakiem poprzez ekran w „zadku” robota i wyjaśnił mu początki Robo-Bobo, a także poprosił aby nie wyjawiał nikomu, że android istnieje.
Rex zdecydował się przeprogramować Robo-Bobo, tak żeby zachowywał się jak jego twórca - nauczył go kraść, kłamać, robić żarty i nauczył go myśleć jak Bobo. Motto „dobre jest złe, a złe dobre” stało się myślą przewodnią robota, dzięki której bardziej przypominał prawdziwego Bobo. Android wraz z Salazarem zostali wezwani do Zoo pupilków, by poskromić młode króliki E.V.O. oraz ich matkę. Jednak Robo-Bobo nie pomógł Rexowi i w myśl nowo poznanej zasady uwolnił mutanty twierdząc, iż jest to część jego doskonałego dowcipu.
.jpg){kind=link}
Robo-Bobo przejmuje Zoo pupilków w ramach dowcipu wszech czasów.
W porę przybył prawdziwy Bobo Haha, który podjął się zadania powstrzymania swojego mechanicznego sobowtóra. Podczas walki zewnętrzna powłoka androida została zniszczona, a jego mechaniczny szkielet został odkryty. Robo-Bobo skomunikował się z E.V.O. z Zoo i razem z nimi kierował się do wyjścia z pomieszczenia, jednak został zniszczony, gdy zamykające się drzwi przygniotły jego korpus. Bobo zapewnił Szóstego, że robot został zbudowany przez jego starego wroga, który chciał zemścić się na szympansie, poprzez zabicie najbliższych mu osób. Później małpa oznajmiła Rexowi, że chłopak jest mu winny nowego androida[1].
„Powrót w czerni”[]
Android ponownie udaje Bobo.
W trakcie półrocznej nieobecności Rexa, Providence poddane zostało radykalnym zmianom, które głównie oddziaływały na dotychczasowe postępowanie z E.V.O. Agencja zaczęła zakuwać mutanty w obroże kontrolujące i poddawała je procesowi „prania mózgu”. Nowy sposób działania z E.V.O. objął również Bobo, który w rzeczywistości był usprawnionym Robo-Bobo wysłanym potajemnie do centrali przez tajną grupę uderzeniową działającą przeciwko nowej organizacji. Zmiany wprowadzone przez dr. Holiday, takie jak nawyki prawdziwego Bobo, wszy, pchły oraz inne biologiczne modyfikacje, spowodowały, że nawet technologia Providence nie wykryła obecności Robo-Bobo.
Działając jako podwójny agent, Robo-Bobo nie wzbudzał podejrzeń Czarnego Rycerza i udawał, że maszyna do kontroli umysłu oddziałuje na niego, dlatego też był posłuszny organizacji. Kiedy Providence odnalazło Rexa, android naśladował swojego stwórcę i nie chciał, by nastolatek poznał prawdę, szczególnie, gdy oboje obserwowani byli przez Czarną. Później robot udał się na zajęcia tai chi, które przeszkodziły mu Czarne pionki walczące z Salazarem. Zirytowany użył swoich pistoletów, aby zaatakować żołnierzy i dać Rexowi szansę na ucieczkę[2].
„Zagadka Sfinksa”[]
.jpg){kind=link}
Bobo rozkazuje robotowi obserwować poczynania Providence.
Robo-Bobo towarzyszył Czarnemu Rycerzowi i grupie agentów w wyprawie do Egiptu w celu zbadania tajemniczych piramid w Kairze. Do miasta przybył również Rex, prawdziwy Bobo i Agent 6, którzy poszukiwali zaginionej w podziemnych świątyniach Holy. Kiedy szympans zauważył swojego robota, udał się w przebraniu na dyskretną rozmowę, podczas której android otrzymał rozkaz obserwowania agencji i trzymania się w cieniu.
Czarna zorientowała się, że pracujący w Providence Bobo nie był prawdziwym szympansem, a zwykłym szpiegiem grupy Rexa. Zniszczyła intruza, a jedyną częścią, która po nim pozostała była głowa, którą zabrała ze sobą do sali zapisów w piramidzie, aby pokazać Salazarowi i jego ekipie, że zna prawdę. Kobieta niedbale rzuciła odciętą głowę robota przed Bobo, który usłyszał ostatnie słowa swojego „robo-bliźniaka”, mające na celu przeproszenie go za niepowodzenie misji[3].
Wygląd fizyczny[]
Robo-Bobo został stworzony jako sobowtór Bobo, dlatego wygląda identycznie jak szympans i nosi te same ubrania. Ma brązowe futro, bladofioletową skórę i strój składający się z brudnoszarych spodni i koszuli z niebieskimi pasami na kołnierzu i wokół rękawów oraz nogawek. Na głowie nosi charakterystyczny dla Bobo czerwony fez.
Pod ubraniem i sierścią znajduje się metalowy szkielet robota z głową przypominającą robotyczną czaszkę, na której widoczne są jarzące się na żółto oczy. Kiedy, udając Bobo, uczęszczał na zajęcia tai chi, zakładał czerwony strój karate ze złotymi zdobieniami i guzikami.
Osobowość[]
Przed modyfikacjami wprowadzonymi przez Rexa, osobowości Robo-Bobo i prawdziwego Bobo były zupełnie różne. Android był przeciwieństwem swojego twórcy - był pomocny, miły, opiekuńczy i zdyscyplinowany. Był także koleżeński wobec agentów Providence, nawet tych, którzy ogólnie są negatywnie nastawieni do autentycznego Bobo.
Po zmianie systemu, robot przyjął motto swojego stwórcy – „dobre jest złe, a złe dobre” – zbyt poważnie. Ze względu na to, Robo-Bobo nie pomógł Rexowi z królikiem E.V.O., ponieważ „pomaganie jest dobre, a wszystko, co dobre jest złe”. Wypuścił rozwścieczoną matkę E.V.O. i oświadczył, że planuje wykonać swój „popisowy numer” polegający na przejęciu Zoo pupilków i wyzwoleniu wszystkich jego mieszkańców. Obudziło się w nim również wysokie pragnienie władzy, co widać, gdy zaczął nazywać siebie „E.V.O. królem”.
Gdy został odbudowany i ulepszony przez dr. Holiday, odzyskał swój pierwotny charakter, jednakże zyskał także kilka niezbędnych cech i zwyczajów prawdziwego Bobo, tak, aby jego postać była bardziej przekonująca.
Umiejętności[]
Moce[]
.jpg){kind=link}
Robo-Bobo w pełni uzbrojony.
W przeciwieństwie do prawdziwego Bobo, Robo-Bobo posiada bardziej zaawansowaną inteligencję przekraczającą normy swojego twórcy. Android jest równie silny, zwinny i zręczny, co szympans, jednak metalowy szkielet robota zapewnia mu większą wytrzymałość na ataki fizyczne czy też pociski laserowe.
W ciało Robo-Bobo wbudowane są różne bronie, takie jak para laserowych pistoletów znajdująca się w nadgarstkach, a także para niewielkich wyrzutni rakiet na barkach. Dzięki mechanicznemu korpusowi, robot potrafi przewodzić prąd elektryczny, a przy użyciu specjalnych anten jest w stanie komunikować się z E.V.O.
Wyposażenie[]
Bronie[]
- Pistolety laserowe – Wkrótce.
Występy[]
Generator RexSezon 2
Sezon 3
|
Ciekawostki[]
- Gdy Bobo aktywował Robo-Bobo, dr Holiday sądziła, że szympans miewa przebłyski swojej poprzedniej, pozytywnej osobowości.
Przypisy[]
|
Zobacz też[]
- Galeria